czwartek, 22 sierpnia 2013

Pierwsza propozycja rozgrzania się: setka... :)


Kładziemy się na wznak (na plecach jeśli ktoś ma wątpliwość). Unosimy nogi wysoko w górę. Nogi są idealnie proste, w kolanach również (nie uginamy ich). Twoje uda muszą znajdować się na linii bioder, to znaczy twoje ciało powinno teraz tworzyć kąt dziewięćdziesięciu stopni.
Ręce unosimy kilka centymetrów nad ziemią. Trzymaj je wzdłuż ciała. Wewnętrzne strony dłoni skierowane w stronę ziemi.
Pozostając w takiej pozycji unosimy jednocześnie głowę, szyję, łopatki. Krótko mówiąc musimy unieść górną część kręgosłupa. Patrz w górę. Pamiętaj aby napinać mięśni szyi.
Podnosimy ręce znów kilka centymetrów wyżej niż były obecnie. Pulsacyjnie poruszamy ręce w górę i w dół. Unosimy i opuszczamy je ale nie dotykają one podłogi.
W trakcie tego ćwiczenia zrób pięć szybkich, krótkich wydechów i pięć szybkich, krótkich wydechów. Te pięć wdechów i pięć wydechów powtórz dziesięć razy. W sumie należy więc wykonać właśnie wspomnianą setkę (pięćdziesiąt wydechów i pięćdziesiąt wdechów).
Gdy wykonany już sto razy należy opuścić wolno górną część kręgosłupa na ziemię. Nasze nogi również opuszczamy. Głęboko wdychamy i wydychamy powierzę. Odpoczywamy chwilę.
Setka to ćwiczenie wykonywane w czasie właściwego treningu Pilates. Bardzo często stosowane jest jednak jako forma rozgrzewki. Setka ma na celu rozgrzać nasze mięśnie, wzmocnić mięśnie brzucha i „ustawić” oddech czyli oddychać w rytmie wykonywanych ćwiczeń.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz